Chirurgia

Zajęcia odbywają się raz w tygodniu i trwają 1,5 godziny. Plan ćwiczeń jest skonstruowany w taki sposób, że po zajęciach teoretycznych, w następnym tygodniu mamy zajęcia kliniczne, gdzie powinniśmy podglądać zwinne łapki chirurgów. Nie zawsze jednak jest co oglądać, bo zabiegów jest jak na lekarstwo (albo mam AŻ takiego pecha).
Czego powinnam się JUŻ nauczyć a czego się nauczyłam? Powinnam rzucać nazwami narzędzi jak z rękawa, ale przyznam szczerze, że troszkę, troszeńkę sobie je odpuściłam. Nauczyłam się wiązać kilka pętli i zakładać kilka podstawowych rodzajów szwów, ale to będę musiała jeszcze poćwiczyć. Kiedy zszyję swojego pierwszego banana nie omieszkam się nim tutaj pochwalić!
Ćwiczenia prowadzą anestezjolodzy i chirurdzy. Jakoś po siódmych ćwiczeniach jest pierwsze kolokwium, ale oprócz tego, że jest, to nie wiem o nim nic więcej.

Co będzie potrzebne?

1.Czepek chirurgiczny; mój kosztował około 40 zł, jednorazowe można kupić w Cezalu, kosztują 16 groszy za sztukę. Polecam jednak te kolorowe, ze swoim zdążyłam się już zżyć!


2. Bluza i spodnie chirurgiczne; powiem tak, nie są one niezbędne. Wystarczy dłuższy fartuch, kończący się w okolicy kolana. Wchodząc na salę operacyjną i tak zakładamy na siebie jeszcze jeden fartuch. Sama kupiłam już bluzę medyczną, na spodnie póki co się czaję, bo ceny są z kosmosuuu!
Bluza 115 zł, spodnie 130 zł.


3. Igłotrzymacz; cena od 25 zł; są dwa popularne modele. Jednym z nich jest Hegar, który bardziej przypadł mi do ręki:


a drugi to Mathieu, którego wybrało większość moich znajomych:

,

4. Nożyczki; zwykłe, najzwyklejsze, w Cezalu za 12 zł

5. Pinceta (pęseta) chirurgiczna; od 12 zł


Mając za sobą te wszystkie kursy, na których klepało się w kółko teorię, miło jest mieć choć raz trochę pracy manualnej. W porównaniu z drugim i pierwszym rokiem, ten trzeci wręcz obfituje w zajęcia praktyczne. Szkoda tylko, że wciąż uczymy się wszelkich patologii w teorii, głównie mamy jednak do czynienia ze zdrowymi zwierzętami. Tak, czy siak, jestem podekscytowana, jestę chirurgę!

Komentarze

  1. A ile trwa chirurgia? Semestr czy dwa?

    OdpowiedzUsuń
  2. @Jaszczurka - chirurgia ogolna, ta co teraz mamy trwa semestr. Na kolejnych latach tez jest, ale to chyba osobno do kazdego gatunku juz.

    Co do tych cen, które podałaś.... Ja kupilam komplet ( bluza + spodnie) za 90zł, wiec te bluzy za 115, to chyba troche przesada. Czepek tez juz mozna kupic taki materiałowy za 15 zł ( tylko, ze nie ma słitasnych wzorkow). Oczywiscie, kazdy kupuje co chce i na co moze sobie pozwolic, ale chyba nie ma sensu straszyc innych wydatkami na chirurgię, skoro mozna kupic te rzeczy duzo taniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie, spora i dość kosztowna ta lista zakupów, ale jak mus to mus :) Kiedyś nauka i teoria się skończy i zacznie się praca w zawodzie - to dopiero będą emocje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też musiałem kupić no ale jak mu to mus :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedni sprzęt i ubranie to podstawa. Jak trzeba to trzeba, ale wydaje mi się, że większość osób inwestuje tylko w podstawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na sam dźwięk słowa "chirurgia" dostaję gęsiej skórki a co dopiero patrząc na te sprzęty. No cóż, każdy ma inne predyspozycje - grunt to odnaleźć swoje powołanie. Powodzenia na studiach !

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy dalej można się do Ciebie otrzymać materiały na pierwszy rok ? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna kreacja :) kiedy następne wpisy bo coś cicho się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja polecam pogrzebać trochę w ciucholandach jeśli szkoda kasy. Swoj cały stroj medyczny z bluzą i spodniami skompletowałam za .... 8zl i to z metkami! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zżyłaś się z czepkiem? Rozumiem, że zakładasz go za każdym razem, gdy gotujesz. Radzę wyprać zanim spróbujesz w nim wejść na sala operacyjną- z plamą po keczupie mogą Cię nie wpuścić. "Igłotrzymacz" nie wystarczy na pierwsze zajęcia z chirurgii, polecam zaopatrzyć się także w "nosozakrywacze" i jałowe "rękoosłaniacze", bo w ciągu pierwszych dni zajęć na chirurgii zazwyczaj zaczyna się od podstaw- dadzą Wam jakiś wyrostek do wycięcia, albo pęcherzyk a bez tego ani rusz.
    lek. N.N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, dali nam do szycia świńskie nóżki z mięsnego i kawałki jelit. Do tego ogranicza się chira na III roku, na sali tylko patrzymy.

      Usuń
  11. Czesc, zaczynam 3 rok, moglabys napisac na jakie wyklady warto uczeszczac,
    do jakich cwiczen sie przykladac (oczewiscie APy, farma, parazyty...ale cos jeszcze? ).
    btw. jaka byla zdawalnosc, ile ludzi odpadlo ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej,masz jakieś rady odnośnie tego jak zdać egzamin z apow? :p dlaczego tylu ludzi nie jest w stanie tego przejść? Tu chyba nie chodzi o to, że się nie uczą?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię gdy ktoś się przykłada do studiowania i nauki :) Również wolę zajęcia praktyczne od czystej teorii. Powodzenia w dalszych zmaganiach! :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajnie! Podoba mi sie cały blog, a artykuły na bieżąco zamierzam czytać, bo można się wiele dowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chirurgia nie jest prostym zajęciem. Trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę oraz odwagę by wykonywać ten zawód. Taka osoba musi się również odznaczać ogromną odpornością psychiczną na stres. Podziwiam takich ludzi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty